Powoli jak żółw idę chodnikiem i oglądam kamienice. Piękne są. Czerpię z nich siłę na chwilę. Blenderem miksuję owoce na śniadanie. Sam zapach daje mi energię na uśmiech. Wiem, że życie dzieje się teraz, a ja dzieję się w tym życiu, więc świadomie jestem, czerpię i daję. Takie jest moje slow life. Przyjdź i pokaż jakie jest twoje. Poodychajmy tazem spokojnie. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Zapraszamy dzisiaj, 14 kwietnia na Warszawską 55 w Elblągu. Zaczynamy o 17.